Pomijając samo miasto Kraków, będące unikatem nie tylko w skali kraju, na terenie tym rozlokowanych zostało szereg urokliwych miasteczek, zachowujących dawne układy przestrzenne, w których przeszłość miesza się z teraźniejszością, a wzdłuż brukowanych uliczek ciągną się szeregi dawnej drewnianej architektury. Jednym z nich jest Lipnica Murowana w powiecie bocheńskim, z czworobocznym rynkiem otoczonym parterowymi domami, których naczółkowe dachy wsparte na profilowanych kolumnach, tworzą malownicze podcienia. Wśród nich parterowy dom starościański z XVII wieku, a nad całością czuwa bł. Szymon, wznoszący się na umieszczonej pośrodku rynku kolumnie. Tuż obok gotycki kościół św. Andrzeja z 1364 roku, a w niewielkiej odległości niezwykłej urody drewniany gotycki kościółek cmentarny św. Leonarda z 2 poł XV wieku, jednonawowy, budowany na zrąb, kryty gontem, otoczony otwartymi sobotami. Wewnątrz cenne polichromie: gotycka z 1502, renesansowa z ok. 1600 i barokowa z 1711. Stare drewniane kościółki są charakterystycznym elementem małopolskiego pejzażu. W pobliskim Rajbrocie zachował się zabytkowy zespół sakralny: gotycki drewniany kościółek z XVI wieku, XVIII-wieczna parterowa plebania, wolno stojąca dzwonnica oraz drewniany spichlerz. Całość otacza kamienne ogrodzenie z pięcioma kaplicami mieszczącymi rzeźby z początku XIX wieku. Do innych, niezwykle cennych zabytków ziemi bocheńskiej należy dwór obronny Wieruskich w Wieruszycach – piętrowa, XVI-wieczna budowla, wzniesiona z kamienia i cegły, z okrągłą oszkarpowaną basztą. Obecnie pieczołowicie odrestaurowany przez prywatnego właściciela.
Jedną z ciekawszych miejscowości powiatu bocheńskiego jest Nowy Wiśnicz, z górującym ponad miastem XVI-wiecznym zamkiem Kmitów i Lubomirskich. Dzięki rozwiniętemu bastionowemu systemowi obronnemu, opartemu na planie pięcioboku foremnego, zamek był jedną z najnowocześniejszych i największych twierdz w ówczesnej Polsce. Dziś jest jednym z najlepiej zachowanych w kraju założeń obronnych typu „pałac-forteca”. Przebudową zamku w Nowym Wiśniczu na początku XVII wieku kierował włoski architekt Maciej Trapola. Miasteczko zachowało więcej śladów jego obecności – wczesnobarokowy ratusz (przebudowany po pożarze w 1863 roku), kościół NMP Wniebowziętej, kościół i klasztor karmelitów bosych (zamieniony po kasacie przez władze austriackie w 1783 na sąd i więzienie), dom w rynku, w którym mieszkał architekt. W wąskiej uliczce, łączącej zamek z klasztorem napotykamy na niewielki drewniany dworek, zwany Koryznówką, należący niegdyś do Leonarda Serafińskiego, w którym często przebywał Jan Matejko. Obecnie mieści się tu muzeum pamiątek po wielkim malarzu.
Do najbardziej interesujących zabytków sąsiadującego z bocheńskim powiatu brzeskiego należy zamek w Dębnie, zaliczany do najwybitniejszych osiągnięć późnogotyckiej architektury świeckiej w Polsce. Powstał na miejscu dwóch wcześniejszych budowli obronnych w latach 1470-1480. Rozbudowany następnie w 2. poł. XVI i na początku XVIII wieku, przybrał formę czterech piętrowych budynków przylegających do siebie narożnikami, otaczających dziedziniec, wokół którego na wysokości piętra biegnie drewniany ganek, umożliwiający komunikację pomiędzy poszczególnymi skrzydłami. Niewątpliwą ozdobą ścian zewnętrznych są bogato dekorowane wykusze, a także XV-wieczne portale i obramienia okienne. Obecnie mieści się tu oddział Muzeum Okręgowego w Tarnowie.
Innym, nie mniej ciekawym obiektem jest zespół pałacowo-parkowy w podbrzeskim Okocimiu oraz zabudowania browaru założonego przez J. Goetza w 1845 roku. Pałac Goetzów został wzniesiony w 1898 roku wg projektu wiedeńskiej spółki architektów Fellmer i Helmar. Reprezentuje różne style architektoniczne – neobarok, rokoko, secesję. Położony w rozległym parku krajobrazowym zespół, oprócz pałacu, obejmuje kordegardę, bramę wjazdową, budynku folwarczne i stajnię.
Zamki w Nowym Wiśniczu i Dębnie miały szczęście przetrwać do naszych czasów w doskonałym stanie. Mniej szczęścia miały dawne rezydencje powiatu chrzanowskiego. Tu, ponad skansenem budownictwa drewnianego w Wygiezłowie górują ruiny zamku Lipowiec, wzniesionego w 1243 roku przez biskupa krakowskiego Prandotę. Przebudowany w XV wieku, został przez kardynała Zbigniewa Oleśnickiego przystosowany na więzienie dla duchownych. W XVI wieku służył jako miejsce odosobnienia dla głosicieli zasad reformacji, a w XVIII przebudowano go na dom poprawczy dla księży i letnią rezydencję dla biskupów krakowskich. Żywot zakończył w 1800 roku strawiony pożarem. Obecnie w części pozostałych murów mieści się niewielkie muzeum. W formie ruiny przetrwał również rokokowy pałac Szembeków w Porębie Żegoty, spalony w 1945 roku.
Z dawnego, wspaniałego niegdyś pałacu Lubomirskich w Dąbrowie Tarnowskiej pozostała barokowa brama wjazdowa w kształcie łuku triumfalnego z herbem Szreniawa, a z zespołu pałacowego w Brniu-Podborzu resztki parku podworskiego, dzięki któremu, należący w połowie XVIII wieku do Czartoryskich Breń zyskał sławę ogólnokrajową. Park zaprojektował słynny wiedeński projektant ogrodów Pfaffiner, który czuwał też nad prowadzonymi tam pracami w latach 1750-1760. W 1786 r. Ewaryst Kuropatwicki pisał, że ów park jest najpiękniejszym ogrodem w całej Galicji. W czasach dzisiejszych sławę powiatowi dąbrowskiemu przyniosła wieś Zalipie, szeroko znana w kraju i za granicą jako ośrodek ludowego malarstwa dekoracyjnego. Malowidłami o motywach kwiatowych pokrywa się tutaj zewnętrzne ściany domów i wnętrza izb mieszkalnych, budynki gospodarcze, meble, a nawet psie budy. Znane są również zalipiańskie hafty i wycinanki z papieru, wyroby z kolorowej bibuły, słomy i szyszkowych łusek. Tradycje zdobnicze w Zalipiu sięgają XIX wieku. Tę malowaną wieś odkrył dla polskiej etnografii W. Hicki, a swoje spostrzeżenia opisał w czasopiśmie „Lud” Towarzystwa Ludowego we Lwowie.
W sąsiadującym z Powiślem regionie proszowickim warto zwrócić uwagę na renesansowy dwór Jakubowskich z XVI wieku z zachowaną do dziś dekoracją stropów pokrytych bogatą dekoracją stiukową o motywach geometrycznych, a także z renesansowym kominkiem z kamienia ciosowego. W gminie Nowe Brzesko położone są Pławowice, a w nich klasycystyczny pałac zbudowany na początku XIX wieku przez Ignacego Morstina. Pod koniec lat 20. był on miejscem zjazdów poetów z całej Polski organizowanych przez pisarza Ludwika Hieronima Morstina. Do niedawna zaniedbany i opuszczony, jest obecnie restaurowany przez prywatnego inwestora. W czerwcu 2006 roku stał się miejscem III Zjazdu Literatów, który odbył się w Pławowicach na zakończenie obchodów ogłoszonego przez władze miast Nowe Brzesko i Zakopane „Roku Morstinowskiego” – jubileuszu 120. rocznicy urodzin i 40. rocznicy śmierci inicjatora pławowickich spotkań poetów. Z całkowitych ruin podniósł się pałac w Śmiłowicach – dzisiaj w starannie odrestaurowanym przez nowego właściciela obiekcie, położonym w pięknym parku mieści się hotel i centrum konferencyjne. Mniej szczęścia mają proszowickie dwory – XVIII-wieczny dwór Woźniakowskich w Biórkowie Wielkim chyba już niedługo zakończy swój żywot, podobnie jak dawny majątek Bocheńskich w Nadzowie. W fatalnej kondycji znajduje się siedziba Szańkowskich w Wierzbnie – niegdyś centrum doskonale prosperującego gospodarstwa, a po dworze w Dalewicach, miejscu urodzenia Xawerego Dunikowskiego, nie pozostało już śladu...
Do niezwykle barwnych należy ziemia tarnowska. Położona na styku Pogórza Ciężkowicko-Rożnowskiego i Kotliny Sandomierskiej, posiada dużą różnorodność ukształtowania terenu i odmienne warunki klimatyczne. Na Pogórzu Ciężkowickim położony jest park krajobrazowy z atrakcyjnymi rezerwatami przyrody, wśród których na szczególną uwagę zasługuje „Skamieniałe Miasto”. Wśród lasu rozrzuconych jest kilkanaście skalnych ostańców, o kształtach baszt, piramid, warowni i wszelkiego rodzaju leśnych stworów. Centrum regionu – Ciężkowice – zachowały układ urbanistyczny z okresu lokacji w XIV wieku, z czworobocznym rynkiem i wychodzącymi z jego narożników niewielkimi uliczkami. Rynek otaczają parterowe podcieniowe domy z XVIII i XIX wieku, o naczółkowych i siodłowych, mocno wysuniętych dachach, wspartych na profilowanych słupach. Podobny charakter zachowały i inne miasteczka regionu, m.in. Zakliczyn i Tuchów.
Ziemia tarnowska to kraina dawnych dworów szlacheckich i pałaców, a także niewielkich drewnianych kościółków i kapliczek przydrożnych, które tu spotyka się na każdym kroku. Z tarnowskich dworów najbardziej słynne stały się Lusławice – niegdyś wieś silnie związana z działalnością arian, którzy tu, w dworze Taszyckich, posiadali swój zbór. W dworze tym ostatnie lata życia spędził duchowy przywódca arian, Faustyn Socyn, którego symboliczne mauzoleum, wykonane przez A. Szyszko-Bohusza, znajduje się w przydworskim parku. Odrestaurowany dwór jest dziś własnością Krzysztofa Pendereckiego.
Z muzyką związany jest również drugi tarnowski dworek – w Kąśnej Dolnej. Był on w latach 1897-1903 własnością Ignacego Paderewskiego Zdewastowany po drugiej wojnie, od 1998 jest siedzibą Centrum Paderewskiego, instytucja mającą na celu upowszechnianie muzyki poważnej, przede wszystkim zaś kultywowanie pamięci o wielkim kompozytorze i propagowanie jego działalności.
Niezwykle interesującym zabytkiem jest też dwór w Rzepienniku Biskupim, którego historia sięga XVI wieku. Przebudowany w XX wieku, miał szczęście pozostać od 1900 roku w rękach jednej rodziny. Wewnątrz, oprócz secesyjnych pieców i stylowych mebli, zachowała się modernistyczna polichromia o motywach kwiatowych, wykonana w 1911 roku przez J. Bulasa, ucznia Stanisława Wyspiańskiego.
Część z pozostałych dworów ziemi tarnowskiej, po okresie dewastacji w latach powojennych została, wraz z uzyskaniem nowych właścicieli, pieczołowicie odrestaurowana (Więckowice, Bistuszowa, Gromnik, Janowice), inne czekają na swoją kolej (między innymi dwór rodziny Dąbskich w Wojniczu, wybudowany w 1830 w stylu angielskiego gotyku, obecnie opuszczony), pozostałe... nie doczekały się.
Ziemia miechowska poszczycić się może klasztorem bożogrobców, którego najstarsze partie pochodzą z XIV wieku (portale), kiedy nadano mu charakter obronny. Z początku XVI wieku zachowały się krużganki wirydarza z kaplicą Grobu Pańskiego i część obramień okiennych. Ostateczny kształt uzyskał klasztor w XVIII wieku. Położony na obrzeżach Miechowa drewniany dworek „Zacisze” z 1784 roku jest obecnie remontowany. W niedalekim Książu Wielkim zachował się późnorenesansowy pałac, zwany „zamkiem na Mirowie”, wzniesiony w latach 1585-1595 przez włoskiego architekta Santi Gucciego dla Piotra Myszkowskiego. Kilkakrotnie przebudowywany (na przełomie XVIII i XIX wieku w stylu późnobarokowym oraz neogotyckim – ok. 1841), jest okazałą dwupiętrową budowlą, położoną w otoczeniu ogrodu krajobrazowego.
Region olkuski leży już na skraju dolinek jurajskich ze znanymi w całym kraju jaskiniami, ostańcami i często unikatową roślinnością. Przebiega tędy także „szlak orlich gniazd” – średniowiecznych zamków, stojących na skałach i wyniosłych wzgórzach, dziś przeważnie w gruzach. Jednym z nich jest Rabsztyn – pierwotny zamek powstał na przełomie XIII i XIV wieku, murowany zbudował później król Jan Kazimierz. Na przełomie XVI i XVII wieku starostowie Mikołaj Wolski i Zygmunt Myszkowski przebudowali zamek w stylu renesansowym. W 1657 roku został spalony przez Szwedów. Obecnie zachowały się tylko mury obwodowe, część sklepionych piwnic oraz resztki renesansowej bramy wjazdowej.
Najdalej wysuniętą na zachód województwa małopolskiego jest Ziemia Oświęcimska może poszczycić się ciekawymi obiektami z zakresu architektury rezydencjonalnej. W samym Oświęcimiu zachował się zamek książęcy, którego najstarszym elementem jest trzykondygnacyjna wieża z XIII wieku (tzw. głodowa). Dzisiejszą postać przybrał zamek po wielokrotnych przebudowach. W niedalekim Zatorze opuszczony obecnie pałac, którego historia sięga XV wieku. Pierwszy, gotycki zamek został zbudowany przez ks. Wacława ok. 1445 roku. W XVI wieku go rozbudowano, a w XIX nadbudowano II piętro. Ostateczną formę przybrał w 1836, kiedy Franciszek Maria Lanci przebudował go na pałac w stylu neogotyckim. Jest budowlą dwupiętrową, z loggią od południa oraz ryzalitowo wysuniętą wieżą, z krenelażem od zachodu. Okna i portale mają charakterystyczne neogotyckie obramienia. Pałace o charakterze neogotyckim są dość popularne na tym terenie. Znajdujemy je w położonym niedaleko Oświęcimia Grojcu - z końca XVIII wieku, zbudowany po pożarze zamku lub dworu obronnego z XVI wieku, którego mury zachowały się w dolnej partii budowli), Bulowicach - powstałego z inicjatywy Edmunda Larischa w 1882 roku, którego projektantem był najprawdopodobniej Andrzej Walczok, a inspiracją szkocki pałac Huntly w Aberdeenshire. Założony na rzucie prostokąta z ryzalitem na osi poprzedzonym dwukondygnacjowym arkadowym podcieniem, z narożną ośmioboczną wieżą od frontu i skośną czworoboczną przy tylnej elewacji. Tynkowane elewacje zwieńczone zostały pseudokrenelażem, a narożniki zaznaczone filarowymi szkarpami ze sterczynami. Neogotycki pałac w Porębie Wielkiej powstał dla rodziny Bobrowskich, również wg projektu Franciszka Marii Lanciego. Było to częste miejsce pobytu Artura Grottgera. W pobliżu znajdowała się oficyna dworska, tzw. Grottgerówka - pracownia Grottgera, powstała w XIX w. gdy hrabia Wincenty Bobrowski, poznawszy w Krakowie studenta ASP Artura Grottgera, zaprosił go w 1854 r. na wakacje do swego majątku. Nieco później, już jako znanemu w Polsce artyście, oddał do dyspozycji oficynę dworską, w której artysta urządził pracownię malarską. Obecnie oficyna już nie istnieje, a w pałacu mieści się szkoła.
Po latach zapomnienia i zniszczeniach okresu PRL, z ruin wydobywany jest obecnie przez nowych właścicieli dwór w Graboszycach. Wzniesiony ok. 1575 przez Dziwisza Brandysa, pomimo pewnych przeróbek w wieku XIX i całkowitej dewastacji w okresie powojennym, nadal stanowi niezwykle cenny zabytek renesansowej szlacheckiej rezydencji obronnej. Takiej szansy prawdopodobnie nie będzie miał również niegdyś obronny, dwór Pisarzowskich w Głębowicach, po którym, po pożarze w 1969 roku, zostały jedynie fragmenty murów z pięknymi renesansowymi obramieniami okien i portali. Unikatem w skali kraju jest pałac w Osieku. Wybudowany na początku XIX wieku w stylu klasycystycznym, pod koniec stulecia uzyskał niepowtarzalny wystrój o charakterze mauretańskim. Uwagę zwraca zwłaszcza bogato dekorowana sala, przypominająca scenerię z „Baśni tysiąca i jednej nocy”. Po latach odzyskany przez dawnych właścicieli zyskał szansę przetrwania...
Sąsiadujący z ziemią oświęcimską region wadowicki, był do niedawna odwiedzany głównie ze względu na Kalwarię Zebrzydowską i znajdujący się tutaj kościół i klasztor bernardynów, wzniesiony z fundacji Zebrzydowskich na początku XVII wieku, a następnie rozbudowany do 1702 roku przez Czartoryskich. Wokół klasztoru i na stokach góry Żar rozmieszczono 42 manierystyczne i barokowe kaplice, które tworzą pierwsze w Polsce krajobrazowo-przestrzenne założenie Drogi Krzyżowej. Dwa razy do roku odbywają się tu wielkie odpusty, połączone z przedstawieniami pasyjnymi i inscenizacjami przedstawiającymi życie Matki Boskiej.
W niedalekich Zebrzydowicach znajduje się dwór obronny z drugiej połowy XVI wieku, który niegdyś stanowił siedzibę rodu Zebrzydowskich herbu Radwan. W roku 1599 Mikołaj Zebrzydowski, marszałek wielki koronny, późniejszy wojewoda krakowski, kazał przebudować rodzinny dwór z przeznaczeniem go na pomieszczenie szpitala - przytułku oraz ustanowił fundację na jego utrzymanie. W 1611 roku przekazał go w wieczyste posiadanie bonifratrom sprowadzonym z Krakowa. Po powojennej przerwie, bracia powrócili do obiektu i dawnej misji. Obecnie w zamku funkcjonuje Dom Opieki.
Jedną z ciekawszych miejscowości powiatu jest Lanckorona, której rynek, z zachowanym układem urbanistycznym i zabytkowymi drewnianymi domami podcieniowymi z 1868-72, tworzy malowniczy zespół architektoniczny. Nad rynkiem górują ruiny zamku Kazimierza Wielkiego z XIV wieku.