Próby zbudowania państwa kozackiego na ziemiach Rzeczypospolitej w drugiej połowie XVII wieku
Kiedy w 1648 roku wybuchło powstanie pod wodza Bohdana Chmielnickiego, Kozaczyzna była już ukształtowana społecznością. Przeszła długa drogę od niedużych grup awanturników wyprawiających się od końca XV wieku na położone na Dzikich Polach tzw. uchody, czyli miejsca połowu ryb, czy pastwiska lub szukając tam łatwej zdobyczy, poprzez własna organizacje wojskowa aż do społeczności mającej swoje struktury i jasne cele polityczne. Cieszyli się zasłużona renoma jednych z najlepszych żołnierzy w Europie. Ich „chadzki”, czyli wyprawy na niedużych łodziach, zwanych czajkami, na tureckie wybrzeża Morza Czarnego, przyniosły im łupy i wielką sławę. W tym okresie zmienił się skład społeczny i narodowościowy Kozaczyzny. W miarę upływu czasu, pod wpływem wspólnych z wojskiem królewskim działań przeciwko Turkom, Moskwie, Szwedom i Tatarom, wśród Kozaków zaczęło narastać poczucie przynależności do stanu rycerskiego oraz odrębności narodowościowej. Stała się też ona jedną z najważniejszych sił w walce o społeczne, religijne i narodowościowe cele społeczności ruskiej (ukraińskiej). Nieraz Kozacy wszczynali powstania w walce o swoje prawa i wolności, szczególnie dotyczące wyłączenia ich spod władzy szlachty i starostów. W latach 1648-1676 Kozaczyzna podjęła walkę o stworzenie własnego państwa. W wyniku sukcesów Bohdana Chmielnickiego powstał na Ukrainie organizm państwowy, z suwerenną władzą, sprawną i aktywną dyplomacją, administracją oraz wojskiem. Hetman gorliwie zabiegał o uznanie go przez państwa europejskie. Przez te wszystkie lata on i jego następcy tworzyli struktury tego państwa i walczyli z zaborczymi sąsiadami - Rzeczpospolitą, Moskwą i Turcją wspieraną przez Tatarów, starając się w oparciu o jednego z nich wywalczyć przynajmniej zalążek niezależności – autonomie polityczną. Jednym z najważniejszych wydarzeń z historii XVII-wiecznej Kozaczyzny była unia hadziacka, zawarta w 1658 roku miedzy hetmanem Iwanem Wyhowskim, a Rzeczpospolitą. Przewidywała m.in. poszerzenie unii polsko-litewskiej o równorzędne wobec Korony i Wielkiego Księstwa Litewskiego - Księstwo Ruskie utworzone z ziem ukrainnych. Układ ten był mądrym kompromisem, który należy przypisać dalekowzroczności i dojrzałości politycznej polskich i części ukraińskich elit. Ten wyprzedzający swoje czasy akt polityczny miał szanse stać się jednym z najważniejszych wydarzeń w dziejach obu narodów, punktem zwrotnym w historii Europy Wschodniej. Kładł podwaliny pod ukraiński program narodowy i był pierwszym, oficjalnym aktem międzynarodowego usankcjonowania prawnej i ustrojowej pozycji Ukrainy jako podmiotu w stosunkach europejskich. Był to też niezwykle istotny krok w ewolucji ukraińskiej myśli politycznej i ukraińskiego legitymizmu. Z drugiej zaś strony, był bardzo ważna inicjatywa włączenia tej części regionu do świata kultury Zachodu. Próba ta, choć nie zakończona sukcesem, była jednak w późniejszych latach wzorem dla tych środowisk, które dążyły do odbudowania wzajemnych, pokojowych relacji polsko-ukraińskich. Wrócono do niej już w czasach panowania Jana III Sobieskiego. Na zasadach hadziackich opierało się porozumienie hetmana kozackiego Iwana Mazepy z królem Stanisławem Leszczyńskim zawarte na początku XVIII wieku. Do idei tej powrócono również w czasie powstania styczniowego, bezskutecznie próbując wywołać powstanie na wschodnich ziemiach dawnej Rzeczpospolitej, w tym także na ziemiach ruskich. Wyrazem tych dążeń było tzw. odnowienie unii polsko-litewsko-ruskiej, w czasie manifestacji patriotycznej w 1861 roku w Horodle, gdzie przybyła szlachta polska, litewska, wołyńska i podolska. Tym razem unia miała obejmować już trzy narody tj.: Polaków, Litwinów i Białorusinów oraz Rusinów. Odzwierciedleniem tych wydarzeń oraz pewnej ugody politycznej, było przyjęcie przez powstańczy Rząd Narodowy nowego herbu, który obok godła Polski i Wielkiego Księstwa Litewskiego przedstawiał postać Archanioła Michała, patrona Rusi Kijowskiej. Ducha unii hadziackiej widać też w układzie zawartym w 1920 roku przez Józefa Piłsudskiego - zwolennika federalistycznego kształtu państwa polskiego - z prezydentem Ukraińskiej Republiki Ludowej Semenem Petlura. Współcześnie unia hadziacka ma też swój wymiar w relacjach stosunków Ukrainy z Rzeczpospolita Polska, która dokłada wszelkich starań, aby włączyć to państwo w struktury NATO i Unii Europejskiej. Jest przykładem, że możliwe jest porozumienie ponad dzielącymi narody równicami i sprzecznościami oraz współistnienie w jednej ojczyźnie wielu narodów i wyznań.
*Dr Piotr Kroll - Adiunkt w Instytucie Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2002 roku pracuje też w Prywatnym Liceum Ogólnokształcącym nr 32 w Warszawie. Zajmuje się historią Kozaczyzny, ze szczególnym uwzględnieniem dziejów unii hadziackiej z 1658 roku oraz okresu rządów hetmanów kozackich od Iwana Wyhowskiego do Piotra Doroszenki, a także historią staropolskiej sztuki wojennej, historią stosunków polsko-rosyjskich w XVII wieku. Autor książki „Od ugody hadziackiej do Cudnowa. Kozaczyzna miedzy Rzeczpospolitą a Moskwą w latach 1658-1660”.