1834
Główny temat seminarium: „Adaptacja obrzędów i zwyczajów na scenę ze szczególnym uwzględnieniem kwestii ubioru”, ze swadą – przy dużym zainteresowaniu uczestników - zaprezentowała etnograf Maria Brylak–Załuska, były kierownik sądeckiego skansenu. Wykład okraszony był materiałami filmowymi (skrótami programów przedstawianych przez grupy KGW na różnego rodzaju przeglądach) oraz zdjęciami przygotowanymi przez specjalistów d.s. folkloru MCK SOKÓŁ. Później wywiązała się żywa dyskusja, w której dominował temat wyglądu stroju odświętnego i uroczystego, sposobu jego noszenia, rodzaju materiałów wykorzystywanych przy jego wykonywaniu. Dużym problemem jest znalezienie specjalistów - konsultantów do wykonania właściwych tradycyjnych projektów do szycia strojów ludowych, typowych dla danego regionu etnograficznego.
Uczestniczki zgłaszały również zasadniczy problem, jakim jest brak opracowań etnograficznych - szczególnie na terenie pow. olkuskiego, chrzanowskiego i oświęcimskiego - na temat stroju, gwary, tańca i muzyki ludowej, na których można by się oprzeć przy przygotowywaniu programów folklorystycznych. A znamy aktywność grup z tych powiatów na Przepatrzowinach Teatrów Regionalnych Małopolski w Czarnym Dunajcu, Przeglądzie Zespołów i Grup Śpiewaczych im. Jędrzeja Cierniaka, „Krakowskim Wianku” w Szczurowej, czy od czterech lat na zapoczątkowanym przez MCK SOKÓŁ - Małopolskim Przeglądzie Dorobku Artystycznego i Kulinarnego KGW w Marcinkowicach. Celem tych seminariów jest pomoc członkiniom KGW w przygotowaniach do przeglądów, zwłaszcza, że prezentowane wówczas programy przygotowywane są bez pomocy instruktorów.
Ale to nie tylko o te większe przeglądy chodzi. Panie działają przede wszystkim we własnych środowiskach. KGW to oprócz Kółek Rolniczych najstarsza organizacja działająca w Europie. Nikt oprócz Polaków nie może się pochwalić czymś podobnym. KGW powstały 135 lat temu. Kobiety wniosły na wsi wiele postępu, pielęgnowały stare tradycje wiejskie, receptury potraw, były motorem rozwoju sztuki i rękodzieła ludowego, zakładały szkoły.
Po 1989 r. KGW były w cieniu, bo zaczęto je po trosze traktować jako relikt poprzedniego ustroju. Zaczęto się wstydzić tej przeszłości. Ale od końca lat 90. ubiegłego stulecia KGW przeżywają renesans. W Małopolsce działa obecnie ok. 500 KGW. Okazuje się, że na polskiej wsi bez tych kół i strażaków nie odbędą się dożynki, ani inne ważne uroczystości kościelne czy świeckie. Nie obędzie się również bez chłopskiego jadła przygotowanego przez KGW na tych uroczystościach oraz przy przyjmowaniu delegacji zagranicznych.
Umówiono się na kolejne spotkanie za jakiś czas. Organizatorem seminarium było Małopolskie Centrum Kultury SOKÓŁ, współorganizatorami - Małopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Karniowicach - Zespół Powiatowy w Olkuszu i Gminny Ośrodek Kultury w Kluczach.Finansowo konferencję wsparły: Starostwo Powiatowe w Olkuszu oraz Lokalna Grupa Działania „Nad Białą Przemszą” w Kluczach.
Zofia Skwarło - koordynator seminarium z ramienia MCK SOKÓŁ
Fot. WŻ
