- Taki będzie świat, jaki my dorośli potrafimy przekazać najmłodszym. To od nas zależy, czy nauczymy dzieci iść przez życie z zaciśniętą pięścią, czy otwartą dłonią. W tych najbliższych dniach będziemy znów drążyć skałę: budując przyjaźń dzieci, spróbujemy zbudować pokój świata – rozpoczął XXI Festiwal Święto Dzieci Gór dyrektor Antoni Malczak.
Wiceprezydent Bożena Jawor, gospodarz miasta, podziękowała sądeczanom za liczne przybycie. Zachęciła do uśmiechu i do tego, by przychodzić na Rynek i na Halę Widowiskową, pokazać sądecką życzliwość, a w stronę dyrektora Malczaka popłynęły podziękowania dla wszystkich organizatorów za ogromny trud zorganizowania kolejnego Festiwalu.
Marszałek Leszek Zegzda uznał w tym nadchodzącym tygodniu Nowy Sącz za stolicę Małopolski, bo nie w Krakowie jest teraz epicentrum radości, wielokulturowości, nie w Krakowie świętowany jest ład, pokój i wzajemny szacunek. Poseł Arkadiusz Mularczyk – zabierając głos w imieniu obecnych parlamentarzystów – poszedł jeszcze dalej. Ogłosił Nowy Sącz stolicą Polski, bo nie gdzie indziej odbywa się spotkanie kulturowe trzech kontynentów.
- Zaiste szczęśliwi ludzie mieszkają w Nowym Sączu! – prezydent CIOFF dr Jerzy Chmiel wywołał radosne brawa. - Tyle wspaniałych zespołów w jednej pigułce. Wykorzystajmy dźwięczące klucze! Wchłońmy wartości, które przywieźli!
I zaśpiewały klucze, a przy ich niepowtarzalnej pieśni otwarły się przed dziećmi bramy Nowego Sącza i jak zwykle – serca nowosądeczan. - Teraz to jest ich miasto. - Te klucze będą do porannego otwierania serca – głosił Józef Broda. - Przypomnijmy sobie najdawniejsze zachwyty nad błyskawicą, szumiącym drzewem, ptakiem. Każdy był ekspertem. Dużo rozumiał i chciał rozumieć. I to jest ta nasza poranność. To nas przesuwa w stronę drugiego człowieka. Uczmy się go dotykać. Ale spróbujmy najpierw dotknąć siebie. I zrezygnować z pretensji do Stwórcy, że coś jest nie tak. Jeśli uda nam się zaakceptować nas samych, to samo pójdzie do drugiego człowieka.
Artur z Niskowioków przeczytał przesłanie z zeszłego roku, tym samym tegoroczni uczestnicy zajęli miejsce w tej niezwykłej sztafecie Dzieci Gór, przekazujących sobie słowa o pokoju, słowa pełne treści, słowa nadziei.
I popłynęły dźwięki, gesty, słowa przez nowosądecki Rynek. Ale to już inna historia. Będziemy ją opowiadać dzień po dniu.
Wieczór zakończył się jak co roku girlandami płomieni na bezchmurnym niebie. I tylko księżyc uśmiechał się pełną gębą, choć jakby nieco zawstydzony wielobarwnym światłem nad Nowym Sączem i Dziećmi ze wszystkich gór świata.
Kamil Cyganik
Wyszukaj:
MCK SOKÓŁ TV
XXIV Sądecki Festiwal Muzyczny IUBILAEI CANTUS - PRO PATRIA SEMPER | |
1834 |
IV Kongres Kultury Regionów - zwiastun | |
2048 |
8. Festiwal KinoJazda 2018 - relacja | |
1847 |
9 września w pięciu miejscowościach Małopolski: Brzesku, Dobczycach, ... | |
1981 |
IV ZJAZD KARPACKI w 80. rocznicę Święta Gór w Nowym Sączu - wydarzenie ... | |
2175 |
Szczęśliwi ludzie mieszkają w Nowym Sączu...
Chciałbym otwierać serce,
Jak wiosennego rana
Otwiera bramy kościoła
Ręka zakrystiana.
Zabrzmiały z nowosądeckiej sceny słowa „Księgi Ubogich” Jana Kasprowicza, a potem Józef Broda jeszcze je zaśpiewał, za nim echem zaśpiewał nowosądecki rynek. - Ponbócku dziękuję Ci za taki zdolny lud! - zakrzyknął prostą modlitwą prowadzący.