- Inspiracją oraz integralną częścią całego cyklu jest „Promenada” z „Obrazków z wystawy” M. Mussorgskiego, ukazana notabene tak jak przez samego kompozytora – w różnych odsłonach. Podczas gdy na przedstawiciela „Potężnej Gromadki” miały wpływ akwarele Wiktora Hartmanna, dla mnie stymulacją artystyczną był nietypowy skład instrumentalny. Połączenie klasycznego kwartetu klarnetowego z etnicznym głosem, jazzową trąbką, Piazzolo’wskim „cudownym dzieckiem” jakim w muzyce współczesnej stał się akordeon oraz rozrywkowej sekcji rytmicznej spowodowało, iż idąc za przykładem wielkiego mistrza Igora Strawińskiego poddałem konfrontacji: wędrówkę po stylach muzycznych różnych epok ze współczesnymi rytmami takimi jak (bossa nova, swing, funky, etno czy blues). Chciałem by fragmenty utworów tzw. „muzyki klasycznej” stały się zalążkiem dla wypowiedzi muzycznej poszczególnych instrumentalistów, a znając charakterystykę i możliwości ich gry, pozwoliłem sobie na zderzenie swobodnej wypowiedzi jaką jest improwizacja ze szczegółowym zapisem nutowym, który realizują – wyjaśnia Sebastian Perłowski, który w jedność zestawił pozornie odległe od siebie rytmy.
Podczas godzinnego wieczoru usłyszeliśmy kolejno następujące kompozycje: „Promenada” (Modest Musorgski, „Adagietto” (Gustav Mahler), „Bachianas Brasileiras” (Hector Villa-Lobos), „Violin Concerto” (Jan Sebastian Bach), „Ognisty Ptak” (Igor Strawiński), „Taniec hiszpański (Enrique Granados) i „Wielka brama kijowska” (Modest Musorgski)”. Całość, zaaranżowana w brzmieniu jazzowym, została zestawiona jako jeden utwór. Motywem powtarzającym się, zresztą granym na różnych instrumentach (jak zawsze piękny wokal Joanny Słowińskiej pełni tu funkcję jednego z nich), jest najbardziej popularny fragment słynnych „Obrazków z wystawy” Musorgskiego. To dzieło miłośnicy muzyki znają z klasycznych wykonań orkiestry z fortepianem, ale też np. cenione są elektroniczne wariacje Japończyka Isao Tomity lub rockowe (symfoniczne) granie grupy Emerson, Lake and Palmer.
Fot. PG