MCK SOKÓŁ TV

Festiwal IUBILAEI CANTUS | spot promocyjny

XXIV Sądecki Festiwal Muzyczny IUBILAEI CANTUS - PRO PATRIA SEMPER

Odsłon1835Zobacz więcej ...
IV Kongres Kultury Regionów

IV Kongres Kultury Regionów - zwiastun

Odsłon2049Zobacz więcej ...
8. Festiwal KinoJazda 2018 - relacja

8. Festiwal KinoJazda 2018 - relacja

Odsłon1848Zobacz więcej ...
Koncerty Wolności - relacja

9 września w pięciu miejscowościach Małopolski: Brzesku, Dobczycach, ...

Odsłon1983Zobacz więcej ...
IV Zjazd Karpacki

IV ZJAZD KARPACKI w 80. rocznicę Święta Gór w Nowym Sączu - wydarzenie ...

Odsłon2177Zobacz więcej ...

Waldemar Malicki i rewelersi...

Waldemar Malicki i rewelersi...

W trzecim dniu XIII Festiwalu  Wirtuozerii i Żartu Muzycznego  FUN and CLASSIC w roli głównej wystąpili: Waldemar Malicki (w pierwszej części) oraz grupa Voice Band (w drugiej).

Dyrektor artystyczny naszego festiwalu (od początku jedyny i niezmienny) dał popis swoich umiejętności pianistycznych i krasomówczych. W jego przypadku nigdy nie wiemy, czy gra coś „na poważnie” czy też sobie żartuje z muzyki. Podobnie jest też z jego komentarzem, pełnym niezwykłych skojarzeń i puent. Jak zwykle powędrowaliśmy z Mistrzem śladami różnych epok muzycznych i kompozytorów. Usłyszeliśmy m.in. „Dziś do ciebie przyjść nie mogę” w wersji zagranej przez jednoosobową orkiestrę fortepianową: polska, rosyjską, niemiecką, amerykańską i francuską. Różnice były kolosalne. Podobnie jak wykonanie słynnego „Plaisir d'amour” („Rozkosze miłości”). Utwór francuskiego autora Jeana Paula Egide Martiniego usłyszeliśmy w wersji średniowiecznej, renesansowej, barokowej, klasycystycznej, romantycznej i tak jakby go zagrał Fryderyk Chopin oraz Franciszek Liszt…
- Od zawsze miałem taki syndrom, żeby do utworu muzyki klasycznej wcisnąć jakąś szpilkę, żeby go z tzw. piedestału nieco strącić, mając świadomość, że twórca i tak już nie żyje, więc mi nic nie zrobi i mam wrażenie, że muzycy klasyczni mają generalnie taką tendecję. Bawię się muzyką i staram się do tej zabawy wciągać publiczność – mówił o swoim podejściu do muzyki Waldemar Malicki w wywiadzie dla TVP Podhale w roku 2012.
I tak jest właśnie od lat. Sądeczanie (nie tylko zresztą oni) bardzo chętnie przychodzą do MCK SOKÓŁ „na Malickiego”. W br. bilety na jego koncert rozeszły się w ciągu kilku godzin. W niedzielny wieczór wszystkie miejsca w sali im. Lucjana Lipińskiego były zajęte (nawet rzadko wykorzystywane drugie balkony). Sądeczanie bardzo żywo reagowali na każdy popis ulubionego artysty.
Gorąco też przyjęli występ zespołu Voice Band, który tworzą:  Tomasz Warmijak - tenor, Arkadiusz Lipnicki - tenor, Grzegorz Żołyniak - baryton, Piotr Widlarz – bas oraz muzycy: Wacław Turek - akordeon, Marcin Słomiński - perkusja, Paweł Pańta - kontrabas, Artur Hołuszko - mandolina/gitara. Grupa powstała z inicjatywy Arkadiusza Lipnickiego w Piwnicy Artystycznej Przechowalnia w Łodzi. Współcześni rewelersi (tak się kiedyś nazywało śpiewających razem panów) nawiązują do tradycji takich grup jak Chór Dana, Chór Czejanda, Chór Eryana. Odkurzają stare przedwojenne szlagiery, do których teksty pisali tak wybitni poeci jak Julian Tuwim czy Marian Hemar. Prezentują je w nowych aranżacjach, bardziej nowoczesnych, ale tak, żeby nie straciły one swojego klimatu piosenek „z myszką”. Młodzi wokaliści, obdarzeni bardzo dobrymi głosami, świetnie bawili publikę, a przy tym także sami doskonale bawili się na scenie, co nie zawsze na każdym koncercie idzie w parze.
Fot. PG




 

Dodaj na Wykop Dodaj na Facebook Dodaj na Blip Dodaj na Flaker Dodaj na Śledzika
- A A A +
DrukujDrukuj
E-mailE-mail
Wróć ...
[X]

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi
ustawieniami przeglądarki. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w Twojej przeglądarce.