MCK SOKÓŁ TV

Festiwal IUBILAEI CANTUS | spot promocyjny

XXIV Sądecki Festiwal Muzyczny IUBILAEI CANTUS - PRO PATRIA SEMPER

Odsłon1835Zobacz więcej ...
IV Kongres Kultury Regionów

IV Kongres Kultury Regionów - zwiastun

Odsłon2049Zobacz więcej ...
8. Festiwal KinoJazda 2018 - relacja

8. Festiwal KinoJazda 2018 - relacja

Odsłon1848Zobacz więcej ...
Koncerty Wolności - relacja

9 września w pięciu miejscowościach Małopolski: Brzesku, Dobczycach, ...

Odsłon1983Zobacz więcej ...
IV Zjazd Karpacki

IV ZJAZD KARPACKI w 80. rocznicę Święta Gór w Nowym Sączu - wydarzenie ...

Odsłon2177Zobacz więcej ...

O dwóch takich, co mieli jedną żonę...

O dwóch takich, co mieli jedną żonę...

Krynicki Teatr Studio K zainaugurował swoją działalność sztuką „Mąż mojej żony” Miro Gavrana, w reżyserii Jerzego Króla. W sali im. Romana Sichrawy MCK SOKÓŁ (wypełnionej do ostatniego miejsca) publiczność oklaskiwała popis dwóch młodych aktorów: Saniwoja Króla (Zeflik) i Bartosza Dermonta (Edmund).

Teatr Studio K to cenna inicjatywa aktorskiej rodziny z Krynicy-Zdroju: Jerzego Króla (aktora, reżysera i pedagoga) oraz Oksany Szyjan-Król (aktorki, pedagoga). Oni to postanowili założyć zawodową scenę. Na razie nie mają jeszcze gdzie grać. Marzy im się budynek starej kotłowni Uzdrowiska Krynica-Żegiestów SA albo dawne Łazienki Borowinowe. Obydwa te stylowe obiekty od lat stoją puste i niszczeją, ale na razie przedsiębiorstwo ma wobec nich jedynie bliżej nie sprecyzowane plany odnowienia. I nic poza tym! A czas biegnie… Być może spektakle będą prezentowane w sali koncertowej Pijalni Głównej, która jest modernizowana (ma być gotowa latem br.). Może – jak zapowiada burmistrz dr Dariusz Reśko – teatr trafi do zamkniętego na cztery spusty od kilku lat Kina Jaworzyna (ale dopiero po jego remoncie).
Dlatego kryniccy artyści postanowili swoją działalność zainaugurować w Małopolskim Centrum Kultury SOKÓŁ. Środowy wieczór był bardzo udany. Dopisała kochająca dobre przedstawienia publiczność. Sztuka Miro Gavrana, chorwackiego dramaturga, jest dowcipna  i zabawna. Opowiada o spotkaniu dwóch dżentelmenów, którzy mają wspólną… żonę i o perypetiach wynikających z bigamii ich małżonki (Heleny). Świetnym zabiegiem okazało się wprowadzenie śląskiej gwary, którą posługuje się Zeflik (bardzo dobra rola Saniwoja Króla, syna Oksany i Jerzego). Wysoko ocenić też trzeba Bartosza Dermonta (Edmunda). Obaj młodzi aktorzy doskonale bawią widzów, grają naturalnie, bez niepotrzebnych szarż. Dzięki temu obejrzeliśmy interesujący spektakl, wywołujący co jakiś czas salwy śmiechu, ze względu na komizm słowny i sytuacyjny.
Zatem – pierwsze koty za płoty. Teatr Studio K zapewnił publiczności sympatyczny wieczór. Na koniec były więc gromkie brawa, krótki bis aktorów, kwiaty, podziękowania i życzenia dla animatorów tego przedsięwzięcia, żeby jak najszybciej znaleźli stałe miejsce grania. Dyrektor Antoni Malczak podkreślił, że każde następne przedstawienie będzie mile widziane u nas w MCK SOKÓŁ. Zaapelował do będącego na sali burmistrza Dariusza Reśki o wsparcie tej inicjatywy Oksany i Jerzego Królów.

Warto wiedzieć
Fot. PG

Dodaj na Wykop Dodaj na Facebook Dodaj na Blip Dodaj na Flaker Dodaj na Śledzika
- A A A +
DrukujDrukuj
E-mailE-mail
Wróć ...
[X]

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi
ustawieniami przeglądarki. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w Twojej przeglądarce.