Szanowni Państwo!Jak co roku zawita do Nowego Sącza muzyka wirtuozowska i zabawna. Ja też się pojawię i to z nieukrywaną satysfakcją. Przez cały rok staram się pomóc polskim sadownikom i piję cydr. Dlatego z przyjemnością przyjadę w okolice, gdzie pija się również inne owoce.Jak zwykle odbędą się cztery koncerty, tym razem bez jakiegokolwiek kwartetu, która to forma jest najbardziej rozpowszechniona w świecie muzycznego humoru.Rozpoczniemy potężnym brytyjskim zespołem grającym na ukulele. Proszę mnie nie pytać, co to jest. Nikt tego nie wie na pewno. Wiadomo tylko, że cokolwiek zagrają, brzmi śmiesznie. Cóż, takie życie.Następny koncert to polskie trio The ThreeX z Wiednia, ostatnio utytułowane nagrodą w Japonii. Wirtuozeria, szaleństwo, zabawa, desperacja. Po polsku.Potem będzie lekkie tąpnięcie. Na estradzie pojawi się co prawda niezwykły, hiszpańsko-libańsko-ormiańsko-marsjański skrzypek Ara Malikian, niestety, nie będzie on sam. Towarzyszył mu będzie jego krewny (część rodziny wyemigrowała w IV w. n.e. do Lublina i założyła tam zakład fryzjerski) nazwiskiem Mali(c)ki. Nic się nie dało zrobić. Tak jest w umowie.Na koniec posłuchamy zespołu Concerto Tricolore z moim skromnym udziałem. A także popatrzymy. Kwintesencja muzycznych żartów w doskonale znanym nowosądeckiej publiczności stylu.Na koniec pozwolę sobie na refleksję. Przez te wszystkie lata publiczność, jaką mam zaszczyt spotykać w sali MCK SOKÓŁ, nabyła takiej wiedzy na temat muzycznego humoru, że gdybym nie mógł już z jakichś względów przyjeżdżać do Nowego Sącza, to przynajmniej wychowałem sobie mnóstwo następców.WaszWaldemar Malicki
Szczegółowy program festiwalu tutaj