1835
Muzykę skomponowali m.in.: Włodzimierz Korcz, Włodzimierz Nahorny, Janusz Sent, Jerzy Derfel i Wojciech Borkowski, a także muzycy grający w zespole znanego aktora i wokalisty: Paweł Stankiewicz, Maciej Szczyciński, Tomasz Krezymon i Marcin Olak.
Trwający ponad 100 minut wieczór pokazał, że sądeczanie bardzo lubią i szanują Michała Bajora za walory artystyczne, kulturę słowa i śpiewu, za elegancką konferansjerkę, za duże poczucie humoru, za autoironię, naturalność i umiejętność nawiązania kontaktu z widownią, nade wszystko zaś – za poważne traktowanie publiczności.
Kolejno usłyszeliśmy: ”Mapę drogową” (muz. W. Korcz, sł. W. Młynarski), „ Małą Ojczyznę” (muz. T. Krezymon, sł. W. Młynarski), „ Warszawę w czasach mego debiutu” (muz. W. Borkowski, sł. W. Młynarski), „ Man, Man, Manhattan” (muz. W. Korcz, sł. W. Młynarski), „Londyńską mgłę” (muz. W. Borkowski, sł. W. Młynarski), „ Paryż mój” (muz. W. Nahorny, sł. W. Młynarski), „To może zdarzyć się wszędzie” (muz. W. Korcz, sł. W. Młynarski), „Jak wygrać w San Remo” (muz. J. Sent, sł. W. Młynarski), „Los to flamenco” (muz. Paweł Stankiewicz, Maciej Szczyciński; sł. W. Młynarski), „Smutny jak fado” (muz. M. Olak, sł. W. Młynarski), „W Monte Carlo czy Las Vegas” (muz. W. Korcz, sł. W. Młynarski), „Wszystkie kolory Argentyny” (muz. W.Korcz, sł. W. Młynarski),”Ja jestem bliźniak” (muz. J. Derfel, sł. W. Młynarski).
Artysta każdy z utworów poprzedzał ciekawą opowieścią, anegdotą, jakąś zabawną historią. Do koncertu wprowadził kilka swoich największych przebojów, m;in.: „Ogrzej mnie”, „ Początek mojej drogi”, „Moja miłość największa” i „Nie chcę więcej”.
Fot. PG
