Po raz pierwszy nasz festiwal trafił do kościoła św. Kazimierza, w którym niedawno zostały zamontowane znakomite organy, zaprojektowane specjalnie dla tej świątyni przez niemiecką firmą. Na tym instrumencie odbyło się już wcześniej kilka koncertów, m.in. Ireneusza Wyrwy, Kamila Madonia, pedagoga z Państwowej Szkoły Muzycznej im. Fryderyka Chopina i jego uczniów: Zuzanny Miki i Konrada Piętki. Ks. proboszcz Jan Siedlarz z radością powitał artystę i licznie zebraną publiczność. Poszczególne części recitalu – jak zawsze – zapowiadała red. Anna Woźniakowska, która również dostrzegła ogromne możliwości nowych organów. Te pod palcami Mistrza brzmiały niezwykle.
A usłyszeliśmy dzieła wielkich kompozytorów: Maksa Regera, Jana Sebastiana Bacha, Dietricha Buxhtehude i Paula Hindemitha. Szczególnie pięknie zabrzmiała słynna Toccata i fuga d-moll oraz Aria ze suity D-dur wielkiego JSB, ale też w finale Toccata e-moll i Fuga E-dur Regera. Sądeczanie nagrodzili Andreasa Boltza gromkimi brawami. Wsród nich najmocniej bili brawa nestorzy wśród sądeckich organistów: Marian Salamon (kościół św. Kazimierza), Kazimierz Plewa (bazylika św. Małgorzaty) i Stanisław Wolak (kościół kolejowy).
Więcej o festiwalu… tutaj
Fot. PG