Przypomnijmy, że pierwotnie to widowisko miało być zaprezentowane wcześniej, 21 maja. Powodem zmiany terminu był udział Krystyny Jandy w pokazie specjalnym filmu „Człowiek z żelaza” w reżyserii Andrzeja Wajdy na 70. Festiwalu Filmowym w Cannes.
Polski Instytut Sztuki Filmowej informuje: „Pani Krystyna Janda jest dla nas najważniejszą osobą reprezentująca Polską Kinematografię, nie tylko ze względu na samą rolę w filmie Andrzeja Wajdy, na najwyższą nagrodę, którą Pani Janda na festiwalu w Cannes otrzymała parę lat później, ale również jako artysta, człowiek, który niezłomnie broni własnych wartości, idei i jest dla nas wzorem. Nie wyobrażamy sobie, żeby zabrakło w tym szczególnym momencie Pani Krystyny Jandy, to nie tylko Cannes, nie tylko pokaz, ale akt wspólnotowości – bycia razem, jako twórcy, środowisko, ale też obywatele. W 1981 roku garstka młodych filmowców stanęła na tle flagi biało czerwonej, Żuławski, Bugajski, Polański, Wajda, Holland, Kieślowski. To był i jest symbol. który do dzisiaj jest siłą. Dzisiaj bycie razem również jest ważne(…)”.
***
Na scenie MCK SOKÓŁ wystąpili:
Krystyna Janda
Agnieszka Adamczak (sopran)
Anna Patrys (sopran)
Rafał Bartmiński (tenor)
Mateusz Dębski, Michał Zieliński
Fot. PG
Premiera sztuki Maria Callas. Master Class wielokrotnie nagradzanego dramaturga, librecisty i scenarzysty Terrence’a McNally’ego odbyła się na Broadwayu w 1995 roku. W 1996 roku spektakl zdobył prestiżową Tony Award. Polska premiera odbyła się w 1997 roku w Teatrze Powszechnym. W tytułową rolę wcieliła się Krystyna Janda, która powróciła do tej roli w kolejnej adaptacji Maria Callas. Master Class wystawianej od 2015 roku w Och-Teatrze.
Sztuka oparta jest na kursach mistrzowskich, które Maria Callas prowadziła w Nowojorskiej Julliard School w latach 1971 i 1972, sześć lat po swoim ostatnim występie scenicznym w roli Toski w londyńskiej Covent Garden. Bohaterkę widzimy po raz pierwszy w momencie, kiedy wchodzi do klasy, w której ma prowadzić kursy mistrzowskie. Rozpoczyna się monolog pełen retrospekcji, rozmyślań na temat tego czym jest sztuka, jak dużo daje i jak wiele odbiera. Przez klasę przewijają się młodzi, utalentowani uczniowie, na których Callas wylewa gorycz utraconej świetności i przejmującą samotność artysty, który, schodząc ze sceny, zostaje sam.
Fot. Joanna Maria Kuś (OCH-TEATR)