Prezydent RP wszedł na cmentarz 1 listopada ok. godz. 12.30 w towarzystwie Iwony Mularczyk (kandydatki na prezydenta Nowego Sącza) i jej męża posła Arkadiusza Mularczyka, w asyście funkcjonariuszy ochrony. Przemaszerował obok nagrobka burmistrza Władysława Barbackiego i zasłużonych sądeckich księży proboszców. Przy Krzyżu Powstańców zapalił znicz. W drodze powrotnej zatrzymał się przy stanowisku kwestowym Towarzystwa Gimnastycznego SOKÓŁ, dowiedział się na jaki cel prowadzona jest zbiórka i zasilił puszkę banknotem. Z podziękowaniem otrzymał pamiątkową kartkę. Widokówka przedstawia pięknie odnowiony grobowiec Rodziny Gąsków. Na odwrocie zamieszczony został nastrojowy wiersz Hanny Łochockiej:
"Płoną świeczki":
Dzień jesienny tak cicho
Jak liść zżółkły opada;
Złoto ma z października
Smutek ma z listopada.
I w ten smutek złotawy,
I w ten płomyk zamglony
Przybrały się Zaduszki
Jak w przejrzyste welony.
Płoną świeczek szeregi,
Płoną świeczek tysiące,
Powiewają płomyki
Zamyślone i drżące.
Więc płomykiem jak dłonią,
Dłonią ciepłą i jasną,
Pozdrawiamy tych wszystkich,
Których życie już zgasło.
Przez cały dzień Wszystkich Świętych kwestowało ok. stu wolontariuszy na trzech nekropoliach: przy ul. Rejtana i Śniadeckich, na Gołąbkowicach i na Cmentarzu Heleńskim. 2 listopada można było wrzucić pieniążki do puszek przy ul. Rejtana i Śniadeckich.
Jak co roku w przedsięwzięciu biorą udział także członkowie Towarzystwa Gimnastycznego SOKÓŁ, Sądeckiego Towarzystwa Motocyklowego SOKÓŁ i pracownicy MCK SOKÓŁ, podobnie jak reprezentanci kilkunastu innych organizacji i instytucji. Akcja jest prowadzona od roku 2001. Dla darczyńców organizatorzy przygotowali różne pamiątki. Inspiracją do niej była kwesta zapoczątkowana wiele lat temu na warszawskich Powązkach przez red. Jerzego Waldorffa. Obecnie w większości polskich miast tego typu zbiórki są organizowane, m.in. w Krakowie, ale też po sąsiedzku - w Starym Sączu.
Do tej pory w czasie siedemnastu kwest zebrano 250 tys. zł. Rewaloryzacji poddano ponad sto mogił. Renowacji dokonali fachowcy z Pracowni Plastycznej i Konserwatorskiej ARStec z Nowego Sącza, pod kierunkiem Józefa Steca, znanego artysty plastyka i konserwatora zabytków. Na remont czekają kolejne zabytkowe nagrobki.
Fot. PG