1833
Zacznijmy od niedzielnej nocy, na którą melomani ostrzyli sobie zęby od wielu dni. Frekwencja była znakomita. Koncert zgromadził gwiazdy muzyki klasycznej i rozrywkowej, a okazją do zorganizowania tak wyjątkowego wydarzenia była 73. rocznica urodzin Luciano Pavarottiego. José Carreras i Placido Domingo, którzy wraz z Pavarottim tworzyli grupę Trzech Tenorów, wystąpili razem po raz pierwszy od śmierci Maestro. Przy akompaniamencie Orkiestry Filharmonii Czeskiej z Pragi, Andrea Boccelli zaśpiewał arię z Toski, a Sting z Angelą Gheorghiu duet "La ci darem" z opery "Don Giovanni". Wystąpili także inni artyści. Znakomicie na flecie zagrał Andrea Griminelli. Zucchero (z gitarą) zaśpiewał pieśń „Va pensierro” z "Nabucco" Giuseppe Verdiego. Słynna partia chórU zabrzmiała tym razem jako drapieżna ballada rockowa. Ten sam piosenkarz w duecie z Mistrzem (nagranie z taśmy) wykonał „Miserere”. Świetnie zaprezentowali się też Jovanotti i Laura Pausini. Orkiestrą Filharmonii Czeskiej z Pragi dyrygował Eugene Kohn. Scena została ustawiona w malowniczym krajobrazie, na tle skał Petry. Dzięki temu cudowny przekaz obrazu dopełnił walory muzyczne i wokalne tego wydarzenia.
Przypomnijmy, że współorganizatorkami koncertu były: Nicoletta Mantovani (wdowa po Luciano Pavarottim) i jordańska księżniczka Haya (córka Króla Jordanii), które - oddając hołd Przyjacielowi - spełniły także jego specjalne życzenie - zebrały pieniądze na cele charytatywne, m.in. na Światowy program żywieniowy.
Niedzielne popołudnie w Małopolskim Centrum Kultury SOKÓŁ należało do ”Madame Butterfly” Giacomo Pucciniego. Sporym zainteresowaniem cieszyło się wprowadzenie do tego spektaklu. Stefan Münch (znany w Nowym Sączu z prowadzenie kilku koncertów, wkrótce ma zostać dyrektorem Festiwalu im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju) z wielką swadą opowiadał o historii opery i losach tego arcydzieła gatunku. Słowo uzupełniła muzyka w wykonaniu Jolanty Skorek-Münch (fortepian).
Państwowy Teatr w Koszycach (Słowacja) po raz kolejny gościł w naszym mieście. Tragedię japońską w trzech aktach (libretto: Giuseppe Giacosa i Luigi Illica) wyreżyserowała Andrea Hlinková. Wystąpili: Madame Butterfly (Čo-čo-san): Eva Dřízgová , Suzuki: Michaela Sebestova, Pinkerton: Jaroslav Dvorský, Sharpless: Marián Lukáč, Goro: Zoltán Korda, Yamadori: Anton Baculík, Bonzo: Ivan Zvarík, Komisarz: Marek Gurbaľ, Urzędnik: Slavomír Klempár, Kate: Janette Zsigová, Dziecko: Lenka Trojakova. Starannie zrealizowane widowisko bardzo podobało się widzom, którzy owacyjnymi brawami podziękowali Słowakom za artystyczne przeżycia.
Fragmenty koncertu "Salute Petra. Tribute to Pavarotti", fot. archiwum.
Fot. PG
Madame Butterfly
