1833
Wystawę można było oglądać do 16 października.
Ziemia Sądecka i Gorlicka od wieków leżały na skrzyżowaniu kultur, języków i religii. Mieszkańcy tego regionu dobrze radzili sobie w kontakcie z innym, z sąsiadem „zza płotu”. Doświadczenie, jakie wynieśli ze swoich domów procentowało w czasie ich dalszej kariery, także dyplomatycznej. Upór i dążenie do spełnienia swoich ambicji, często związanych z edukacją, stawiają dyplomatów pochodzących z tych Ziem w czołówce przedstawicieli Polski za granicą.
Wystawa przybliżyła mało znane, a bardzo ciekawe postaci z naszych stron, od średniowiecza po czasy współczesne. Były one częścią wielkiej polityki i pełniły zaszczytne misje, dźwigając także ciężar wielkiej odpowiedzialności. Warto przywrócić im należne miejsce w pamięci mieszkańców Sądecczyzny i Ziemi Gorlickiej.
Bolesław Wieniawa-Dlugoszowski obok Józefa Becka, szefa MSZ.
Adiutant Józefa Piłsudskiego był jedym z dypomatów związanych z naszym regionem
